TOP 6 Roślin cieniolubych
Projektowanie przestrzeni zielonych to trend, który wykroczył poza ramy ogrodów i tarasów, dumnie wkraczając w przestrzenie użytkowe - od siedzib wielkich korporacji, biur, holi czy restauracji, po wnętrza naszych domów. Angażowanie roślin w aranżację wnętrz to rozwiązanie, które stało się nie tylko hitem sezonów, ale dzięki swojej uniwersalności i elegancji pozostanie już na zawsze dekoracją ponadczasową.
Jesteśmy przekonani, że każdym domu roi się od zakamarków, w które nie wpasował się żaden mebel lub ozdoba, a przestrzeń pozostała bez pomysłu właściciela na jego oprawę. Trudno nam sobie wyobrazić miejsce, które nie zyskałoby, wraz z ożywieniem jej zielenią. I choć problemem tu, może jawić się brak dostępności niezagospodarowanych zakątków do promieni słonecznych, to chcemy rozwiać wątpliwości i przywrócić nadzieję, że nie jest przeszkoda, z którą nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Wbrew pozorom istnieje sporo roślin, które z powodzeniem można uprawiać, nawet w najciemniejszym pokoju. Poznajcie nasze typy 6 roślin, które radzą sobie z przebywaniem ciemnym otoczeniu.
1. Chamedora (Chamaedorea elegans)
Zwana również palmą koralową. Pochodząca z Meksyku roślina, występująca na terenie Środkowej i Południowej Ameryki, w naturalnych warunkach potrafi mierzyć do 2 m. Jednak jej doniczkowa wersja nie osiąga tak imponujących rozmiarów. Jest to roślina o wolnym procesie wzrostu, tym samym dedykowana jest do pomieszczeń różnej wielkości.
Poziom trudności uprawy rośliny z pewnością możemy określić jako prosty. Palma nie ma wygórowanych potrzeb. Chamedora należy do grupy roślin, które łatwo adaptują się do zapewnionych im warunków. Przede wszystkim przekłada się to na jej wymagania dotyczące ekspozycji słońca. Chamedora dobrze rośnie w jasnych miejscach, będąc wolna od bezpośredniego kontaktu ze słońcem. Niemniej jej uprawa z powodzeniem odbywa się w zacienionych miejscach. Trzeba jednak zaznaczyć, że wtedy spowalniamy jej proces wzrostu.
Nawadnianie rośliny również nie należy do wymagających. Chamedora powinniśmy utrzymywać na stałym poziomie wilgotności, unikając jej przelania. Odradzamy “kąpiele” w podstawce. Co do zraszania, zalecamy czynność wyłącznie w gorące dni. W okresie zimowym należy ograniczyć podlewanie, zapewniając roślinie wilgotną jedynie wierzchnią warstwę.
2. Sanseweria (Wężownica)
Sansewieria można zaliczyć do jednych z najbardziej rozpoznawalnych roślin doniczkowych. Według nas jej egzotyczny wygląd zdradza jej pochodzenie, a jest nią Afryka. Występuje ona w wielu odmianach, jednak do tych, które najlepiej będą odnajdywać się w zacienionych miejscach należy sanseweria gwinejska oraz sansevieria francisii ‘spiky’.
Podobnie, jak Zamiokulkas jest określana mianem “rośliny żelaznej”. Co w praktyce oznacza, że roślinę uprawia się w niezwykle łatwy sposób, a jedynymi czynnikami mogącymi zaszkodzić sansewerii jest jej przelanie lub zbyt niska temperatura.
W obu przypadkach odnajdą się w miejscach z rozproszonym światłem lub półcieniu. Co więcej, zbyt intensywny kontakt z światłem może wpłynąć na utratę jej walorów wizualnych, poprzez niezbyt atrakcyjne żółknięcie liści. W uprawie należy zwrócić uwagę, aby chronić roślinę od temperatur poniżej 15 stopni. Jako że, sanseweria należy do grupy sukulentów, musimy pamiętać, aby podlewać ją w sposób umiarkowany, nigdy nie wlewając wody do rozet. Dodatkowo, zalecamy uprawę z warstwą drenażu w donicy, na przykład w postaci keramzytu.
3. Zamia (Zamiokulkas)
Zamia to roślina, która zyskała miano niezniszczalnej. Według nas przydomek “żelaznej” rośliny, należy się jej, jak żadnej innej. Zamiokulkas potrafi bowiem przejść swoisty survival. Wielotygodniowy brak dostępu do światła oraz brak nawodnienia nie prowadzi do jej obumarcia. Wszystko za sprawą mięsistych liści, w których roślina w niebywale sprytny sposób magazynuję energię, która nie tylko pozwala jej przetrwać, ale nawet umożliwia jej wypuszczanie nowych pędów, przy wyłącznym dostępie do sztucznego światła!
Zamiokulkas najlepiej czuję się w miejscu, gdzie ma dostęp do światła rozproszonego. Jednak jej uprawa, może z powodzeniem odbywać się w obszarze jasnym, półcienistym lub nawet w głębi pokoju. Skrajnie niskie wymagania dotyczące ekspozycji słońca, mają swoje odniesienie w częstej obecności rośliny we wnętrzach centr handlowych. Co ciekawe, narażenie rośliny na nadmierny kontakt naturalnego światła prowadzi do brązowienia jej liści.
Podobnie, jak wcześniej opisana sanseweria nie lubi temperatur wynoszących poniżej 15 stopni. Nawadnianie rośliny jest równie proste, co rzadkie, dlatego musimy pamiętać, aby unikać nadmiaru wody, by nie doprowadzić do jej gnicia i zamierania. Podlewamy roślinę od góry, gdyż nie jest ona “zwolennikiem” stania w wodzie.
4. Paprocie
Obecność paproci na ziemi jest o wiele dłuższa od człowieka i wielu gatunków obecnych dziś zwierząt i roślin. Należą bowiem do jednych z najstarszych roślin, które żyły na naszej planecie. Ich pojawienie miało miejsce ponad trzysta milionów lat temu, a więc na długo przed roślinami kwiatowymi. Popularne doniczkowe wersje paproci, które szturmowały nasze domy na przełomie lat 60. do 80., choć nie osiągają już tak spektakularnych rozmiarów, jak w czasach prehistorii, nadal są chętnie wybieranym kwiatem, który chyba był i pozostanie z nami na zawsze.
Liczebność gatunków, która należy do rodziny paproci liczy blisko 700 gatunków. Dlatego chcielibyśmy skupić się na tych, które najlepiej radzą sobie z niską dostępnością do światła naturalnego.
- Asplenium:
- Asplenium nidus
- Asplenium Osaka
- Asplenium Tani-Watari'
- Asplenium Campio
Mieszkańcy tropikalnych lasów Azji, Australii i Afryki. Idealnie odnajdują się w temperaturze w okresie letnim mieszczącym się do 24 stopni, natomiast w zimie równą 15 stopni (przy czym wytrzymuje niższe temperatury). Podlewanie zalecamy umiarkowane, acz regularne.
- Asplenium Parvati
Korzenie Parvati sięgają półwyspu Indyskiego, o czym świadczy jego nazwa, która jak mówią źródła prawdopodobnie pochodzą od imienia hinduskiej bogini miłości. Roślina najlepiej czuję się w temperaturze pokojowej od 18 do 24 stopni, przy regularnym podlewaniu. Nawadnianie w okresie wegetacji powinno być systematyczne i obfite, pamiętając o usuwaniu nadmiaru wody z podstawki. Za wszelką cenę musimy bowiem unikać przelania systemu korzeniowego.
5. Skrzydłokwiat (Spathiphyllum)
Kolumbijska piękność, za którą przemawia nie tylko efektowny wygląd, ale i jej właściwości prozdrowotne. Jest to bowiem kwiat, którego ma pozytywny wpływ na nasz organizm, co zostało udowodnione naukowo. Instytut NASA wykazał, że jest on idealnym, żywym filtrem powietrza. Z przeprowadzonych badań wynika, że pochłania ona 5 groźnych dla naszego zdrowia toksyn, które znajdują się w produktach codziennego użytku, jak choćby lakier czy farby do konsewacji drewna.
Kwiat preferuje zacienione miejsca, gdzie temperatura waha się od 18 do 21 stopni. Skrzydłokwiat uwielbia wilgoć, dlatego powinniśmy zapewnić mu nie tylko odpowiednie nawodnienie miękką, pozbawioną chloru wodą, ale i dbać o wilgotność powietrza w naszym pomieszczeniu. Podlewanie latem, może odbywać się nawet co 2-3 dni, a zimą tylko raz w tygodniu, chociaż radzimy indywidualnie podchodzić do swojej rośliny, bacznie obserwując jej potrzeby.
Skrzydłokwiat to prosta w uprawie roślina, której zapewnienie odpowiednich warunków zaowocuję szybkim wzrostem. Objętość jej liści potrafi wzrosnąć aż dwukrotnie w ciągu 12 miesięcy. Warto dodać, że kwiat lubi mikroklimat wytwarzany przez sąsiadujące rośliny, dlatego dobrze sprawdza się jako część kompozycji.
6. Bluszcze
Prostą zasadą uprawy bluszczy jest to, aby dla odmian z zielonymi liśćmi wybierać cieniste i chłodne stanowiska, a dla odmian posiadających barwniejsze liście decydować się na te jaśniejsze i cieplejsze. Co za tym idzie, najlepszym wyborem dla zacienionych miejsc będą:
- Bluszcz Hadera Wonder
- Bluszcz pospolity
- Bluszcz wielkolistny
Bluszcz z reguły należy do roślin niewymagających. Jak najbardziej może być uprawiany w cieniu, warto jednak pamiętać o pilnowaniu wilgotności podłoża oraz zraszaniu rośliny. Spełnienie tych niewygórowanych wymagań odpłaci się szybkim wzrostem bluszczu, który w ciągu roku, może osiągnąć nawet 40 cm!